Lęk przed szkołą. Jak wspierać swoje dziecko w powrocie do szkoły?

Początek roku szkolnego to dla wielu dzieci moment pełen emocji, nie zawsze tych pozytywnych. Choć większość z radością wraca do kolegów z klasy, niektóre zmagają się z trudnym do opanowania lękiem. Jest to rzecz jasna również problem dla rodziców, którzy słysząc, jak dziecko mówi „Boję się szkoły”, często nie wiedzą, co powinni zrobić. W tym artykule przyglądamy się więc przyczynom lęku szkolnego, podpowiadamy też sposoby uporania się z tym problemem.
Czym jest lęk szkolny i jak się objawia?
Na samym początku warto sobie uświadomić, że stres przed rozpoczęciem nauki w nowej szkole nie jest niczym dziwnym. Dziecko musi przyzwyczaić się do nieznanego wcześniej miejsca, poznać nauczycieli, a co równie ważne, nawiązać relacje z rówieśnikami. Problem pojawia się dopiero wtedy, gdy nie jest to jedynie chwilowe zdenerwowanie, ale stan utrzymujący się pomimo upływu kilku pierwszych dni. Niepokojące objawy mogą przybierać różne formy – od bólów głowy i brzucha rano, przez trudności ze snem, aż po napady paniki i płacz przy wejściu do szkoły. Innymi wartymi uwagi sygnałami są: odmowa pójścia do szkoły bez wyraźnej przyczyny zdrowotnej, płacz lub krzyk w drodze do szkoły, wycofanie i apatia, a także skargi na dolegliwości fizyczne, które znikają po pozostaniu w domu. Co oczywiste, wszystkie wspomniane zjawiska powinieneś potraktować poważnie. Intensywny stres utrudnia bowiem codzienne funkcjonowanie, może też wygenerować długotrwałe problemy zdrowotne.
Jak odróżnić lęk od lenistwa?
Zanim jednak zaczniesz działać, dowiedz się, czy naprawdę masz do czynienia z prawdziwym lękiem. Nie każde dziecko, które mówi „Nie chcę iść do szkoły”, rzeczywiście cierpi z powodu realnego stresu. Na szczęście rozpoznanie konkretnego przypadku nie jest zbyt trudne – wystarczy tylko uważnie obserwować zachowanie malucha. Przede wszystkim zastanów się, jak często dziecko zgłasza niechęć uczęszczania na lekcje. Czy trwa to tygodniami bądź miesiącami, a może wyłącznie w poniedziałek? W tym pierwszym przypadku mówimy o lęku, podczas gdy ta druga sytuacja to jedynie niechęć powrotu do obowiązków po weekendowym odpoczynku. Kolejną różnicą jest występowanie wyraźnych objawów fizycznych. Przy lęku dziecko będzie się skarżyć na ból głowy lub brzucha, a przy zwykłej niechęci takich dolegliwości nie będzie. Następnie, zwróć uwagę na towarzyszące młodemu człowiekowi emocje. Gdy maluch jest zrozpaczony, powinieneś się zaniepokoić. Jeśli jednak wykazuje znudzenie, prawdopodobnie nie masz powodu do zmartwień. Na koniec ustal, czy lęk utrudnia normalne funkcjonowanie. Sposób jest tu banalnie prosty – zezwól na pozostanie w domu. Gdy wówczas pociecha zacznie zachowywać się prawidłowo, możesz niemal na pewno wykluczyć poważne zaburzenia lękowe.
Jakie problemy towarzyszą dzieciom w nowej szkole?
Gdy wykluczyłeś zwykłe lenistwo lub znudzenie, należy zrozumieć, skąd bierze się obawa przed szkołą. Uświadom sobie, że jest to zupełnie nowa sytuacja w życiu młodego człowieka. Trafia on do nowego otoczenia, wokół niego pojawia się mnóstwo obcych ludzi, musi też podporządkować się szkolnym zasadom i obowiązkom. Dodatkowo maluch martwi się wieloma kwestiami, takimi jak: czy znajdzie kolegów, czy poradzi sobie z wymaganiami, czy nie będzie wyśmiewane. Wszystko to może wywołać silny niepokój, nawet jeśli z twojej perspektywy są to błahostki. Właśnie dlatego nie powinieneś tych lęków bagatelizować, ale okazać dziecku zrozumienie i wsparcie. Wyobraź sobie, że stresujesz się rozmową kwalifikacyjną w nowej firmie, a najbliżsi zamiast podnieść cię na duchu, całkowicie lekceważą twoje emocje. Z pewnością nie będzie to dla ciebie miłe doświadczenie, a przecież dzieci są znacznie mniej odporne na tego typu wyzwania.
Jak pomóc dziecku pokonać lęk przed szkołą?
Na początek, dobrym pomysłem jest szczera rozmowa. Nie powinieneś podczas niej oceniać, ale dać dziecku przestrzeń do wyrażenia emocji. Spróbuj nakłonić malucha, by opowiedział ci wszystko, co go niepokoi. Gdy już latorośl otworzy się przed tobą, nie umniejszaj problemu. Nie mów na przykład „nie ma się czego bać”, „przecież wszyscy chodzą do szkoły”, czy „inne dzieci nie grymaszą”. Potraktuj obawy dziecka jak najpoważniej, gdyż dla niego są one w stu procentach realne. Kiedy już wiesz, gdzie leży problem, możesz zacząć działać. Często skutecznym rozwiązaniem jest przygotowanie dziennej rutyny, która może pomóc dziecku znieść powrót do szkoły. Spróbuj też zabawy w szkołę, na przykład poprzez odgrywanie scenek czy opowiadanie historii. W ten sposób łatwiej oswoić się z trudnymi sytuacjami, kojarząc je z czymś przyjemnym i niegroźnym. Kolejna możliwość to czytanie książek, których akcja rozgrywa się w szkole. Zabawne przygody bohaterów pokażą maluchowi, że edukacja to nie tylko obowiązki i wymagający nauczyciele, ale przede wszystkim mnóstwo wspaniałych chwil w gronie kolegów. Gdy nadal nie widać poprawy, naucz dziecko technik relaksacyjnych. Mogą to być chociażby ćwiczenia oddechowe, które obniżą poziom stresu, ułatwią koncentrację i pozwolą wyciszyć emocje.

Najlepiej podejść do tego zadania wspomagając się fachową literaturą,
Czy lęk dziecka może być winą rodzica?
Choć brzmi to nieprawdopodobnie, za zły stan psychiczny malucha, możesz odpowiadać ty sam. Dzieci potrafią doskonale wyczuwać emocje dorosłych, dlatego jeśli ty zbytnio stresujesz się nową szkołą twojej pociechy, możesz nieświadomie przenosić ten niepokój. Wówczas warto, abyś popracował nad samym sobą, chociażby zwiększając swoją wiarę w umiejętności nauczycieli. Zwykle są to osoby o ogromnym doświadczeniu, dzięki czemu możesz założyć, że potrafią oni zadbać o dobrostan uczniów. Następnie, nie wywołuj presji. Gdy dziecko jest dumne ze swojego osiągnięcia, pochwal je, nie porównując do innych.
Podobnie postępuj w sytuacji przewinień, czy złego zachowania. Czasami konsekwencje są oczywiście potrzebne, jednakże musisz pamiętać, że dzieci mają prawo popełniać błędy. Nie stosuj więc kar za najdrobniejsze przewinienia, ale wytłumacz, dlaczego tak robić nie wolno. Dopiero gdy sytuacja powtarza się regularnie, dobrze jest rozważyć wprowadzenie kary.
Kiedy warto skorzystać ze wsparcia?
Gdy dziecko nadal płacze w szkole bądź nie chce do niej chodzić, pozostaje pomoc specjalisty. W pierwszej kolejności porozmawiaj z wychowawcą klasy, z którym wspólnie ustalicie przyczynę problemu. Znając powód łatwiej jest znaleźć rozwiązanie, a doświadczenie nauczyciela z pewnością będzie tu niezwykle pomocne. Następny krok to wizyta u pedagoga szkolnego, na początek bez dziecka. Opisz objawy, przedstaw przykładowe sytuacje z codziennego życia, a także szczerze odpowiadaj na zadawane pytania. W ten sposób pedagog będzie w stanie zaproponować dalsze działania, zmierzające do poprawy stanu psychicznego malucha.
Gdy i to nie wystarczy, udaj się do psychologa dziecięcego. Czasem jest to niezbędne, zwłaszcza przy zaburzeniach snu oraz odżywiania, bądź jeśli znika radość z życia i chęć zajmowania się ulubionymi czynnościami. Opanowanie i doświadczenie lekarza pomogą ci zrozumieć, co tak właściwie czuje twoje dziecko, a gdy już to pojmiesz, prawdopodobnie uda się rozwiązać problem. Niestety, czasem nawet wsparcie psychologa może nie wystarczyć. Coraz więcej dzieci zmaga się z tak zwaną fobią szkolną, nawet pomimo świetnych warunków w domu i klasie. Wówczas należy pójść z dzieckiem do psychiatry, by przeprowadzić psychoterapie, wspomaganą często farmakologicznie. Leki te pomagają obniżyć stres, choć najważniejszym punktem jest tu psychoterapia, gdzie dziecko uczy się przezwyciężać lęk.
Podsumowanie
Lęk szkolny to poważny problem, który może dotknąć zarówno przedszkolaka, jak i nastolatka. Nie należy go ignorować, ale odpowiednio zareagować. Empatia, cierpliwość i konsekwencja mogą zdziałać cuda, o ile podejdziemy do sprawy poważnie. Pamiętajmy, że dziecko nie wymyśla sobie strachu – ono naprawdę go odczuwa. Potrzebuje więc naszej pomocy by poradzić sobie z tym, co dla niego trudne.